Szostakowicz to całkowicie nie jest moja muzyka, ale to, co zagrała przed chwilą Bomsori Kim, było tak magnetyzujące i hipnotyzujące, że dopiero teraz mogę coś napisać.
Perfekcja wykonania, tragizm wojny, dusza Rosji ( jeśli jest cos takiego ), napięcie, nie wiem, co jeszcze, nie wiem, ona po prostu była tą muzyką
Nie mogę się otrząsnąć
Komentarze